Od roku mam kanarka - samca i ostatnio pomyślałam, że chyba jest samotny i powinnam dokupić mu samiczkę. Była to pochopna decyzja, bo niewiele wiem o łączeniu ich w pary, np. czy kanarki zawsze się mnożą? Oczywiście gdy się polubią! Samiczka od dwóch dni gania mego kanarka po klatce i dziubie go a on biedulek ucieka. Rozumiem, że powinnam ich rozdzielić i odnieść ją do sklepu. Nie wiem czy warto próbować dalej(szukać innej)czy to dla niego za duży stres i lepiej żeby został sam. Szczególnie, że nie zależy nam na rozmnażaniu.

Skoro parka się gryzie, radzę je rozdzielić i postawić obok siebie w osobnych klatkach, zasłaniając tak, by na początku się w ogóle nie widziały, ale żeby się słyszały. Po tygodniu zdejmujemy "zasłonę", a po kolejnych dwóch, próbujemy ptaki wpuścić do jednej klatki. Jeżeli nadal będą się gryzły, raczej parki z nich nie będzie. Zawsze przy wprowadzaniu nowego ptaka trzeba dać mu czas na oswojenie się z innymi, nie powinno się ich od razu wpuszczać do jednej klatki.

Trzeba jednak mieć świadomość, że jeśli się polubią, na 90% będą miały młode. Kanarki rozmnażają się dość łatwo, para, która przypadnie sobie do gustu, mnoży się nawet 2-3 razy w roku. Generalnie dopuszcza się dwa podwójne lęgi w roku, w lutym i w maju. Oczywiście można nie dopuścić do budowania gniazda, nie wkładając go do klatki, ale wówczas samica będzie niespokojna i będzie sobie wyrywała piórka (również samcowi), żeby zbudować cokolwiek, choćby na dnie klatki, gdzie będzie mogła złożyć jaja.